"W ramionach unicestwienia" to
fanfiction w uniwersum Pottera.
Czasy: powojenne
Paring: Ginny Weasley/ Blaise Zabini
Opowiadanie powstało pod wpływem tęsknoty
za czasami potterowskich ficków. Nie będzie ono długie, ale mam nadzieję, że
oryginalne. Od pisania Dramione chciałam już odpocząć, a ta para zostawia spore
pole do popisu. Mogą pojawić się sceny +18.
Harry
Potter umarł jako Wybraniec, by ocalić całą społeczność czarodziejów.
Umarł,
zostawiając swoją ukochaną zdruzgotaną i wypaloną. Ginny Weasley wie, że już
nic nie może być jak dawniej. Odcina się od rodziny, pozostawia swoje dziecięce
marzenia o graniu w quidditcha i zostaje aurorem. Przynajmniej tam może się
wyżyć.
Pewnego
wieczora podstępem wprasza się na przyjęcie zorganizowane w rezydencji Blaise’a
Zabiniego. Biuro Aurorów wysyła ją tam pod przykrywką, by
sprawdziła, czy pozornie niewinna impreza nie prowadzi do czarnomagicznych obrzędów.
Ginny
nie podejrzewa, że ten wieczór na zawsze zmieni jej życie. Dom Zabiniego pełen jest sekretów, a ich dusze błądzą w ciemności. Już niebawem obydwoje znajdą się w ramionach unicestwienia…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz